niedziela, 3 czerwca 2012

Ważne ! .

Strasznie was przepraszam, ale dziś rozdziału nie będzie. Dorwałam się do komputera kuzynów i postanowiłam szybko was o tym powiadomić. Zeszyt z opowiadaniem został w domu a moja ukochana mama zarządziła , że o 9 jedziemy do jej chrześniaka . Mimo protestów zostałam przegłosowana i siłą zmuszona do opuszczenia domu. Czas powrotu jest mi niestety nie znany, więc rozdział pojawi się w tygodniu . Strasznie was przepraszam i całuję.  Zdesperowana i śmiertelnie zasmucona Lex :*